Trening na stadionie – dlaczego warto biegać na bieżni?

Stadion lekkoateletyczny – czy warto na nim trenować? Jeśli już trenować to jak, by nie przeszkadzać innym? Jak wykorzystać stadion lekkoatletyczny w maratońskim treningu biegowym?

Stadion lekkoatletyczny – czy umiesz z niego korzystać? Jak biegać? Co z GPS’em?

Te i wiele innych pytań pewnie kiedykolwiek usłyszałeś, bądź usłyszysz. O tym, że bieżnia lekkoatletyczna (pełnowymiarowa) ma 400m to już pewnie nie słyszałeś. Tak, ma 400m i to na każdym torze 🙂 Meta na stadionie jest zawsze w tym samym miejscu, tylko zmienia się miejsce startu w zależności od bieganego dystansu. Natomiast ta gumowa, często pomarańczowa (czasami niebieska) nawierzchnia to tartan.

Podczas korzystania ze stadionu nie potrzebujesz mieć włączonego GPS’a, będzie Tobie przeszkadzał. Dlaczego? Skoro bieżnia jest pełnowymiarowa i ma odmierzone wszelkie odcinki potrzebne do zrealizowania zawodów, to każdy buc powinien ogarnąć co i jak. Wydaje się skomplikowane, czyż nie? A jednak, da się. Zegarek z GPS’em poinformuje Cię o prędkości przelotowej lub też autolap piknie co kilometr. Natomiast na bieżni możesz kontrolować swoje tempo co każde 100m, czyli na jednym kilometrze, aż 10 razy! W przypadku włączonego GPS’a i kierowania się nim na stadionie skończysz odcinek w innym miejscu niż jest to dokładnie wymierzone na bieżni. Bieżnia nie kłamie, zapamiętaj to.

Powiedz mi jak to się dzieje, że wyczynowi biegacze potrafią rózróżnić tempo biegu 2:35 od 2:37/km, podczas gdy amator nie ogarnia 5:00 od 5:30 (nawet byłem kiedyś świadkiem treningu sprinterów biegających setki – zawodnik leciał swoje i to on mówił trenerowi ile pobiegl. I to co do setnej!). Biegając na bieżni uczysz się wyczucia tempa i czucia swego ciała. Jako ciekawostkę dodam, że nawet ja potrafię biegać równo, np. 20x400m po 1:12 każdy odcinek. Teraz już wiemy dlaczego amatorzy biegają tak nierówno i prują od startu jak szaleni, aby w połowie dystansu paść jak pies Pluto. Brak im wyczucia i świadomości ciała. Nic straconego, można to nadrobić treningiem na stadionie lekkoatletycznym. Wystarczy tylko chcieć i włączyć myślenie. Jednakże, aby umysł działał musi być otwarty, tak jak spadochron.

Zalety treningu biegowego na stadionie lekkoatletycznym:

  1. Możesz zostawić swoje buty, a czasem nawet przebrać się w szatni.
  2. Pobiegasz równo – odcinki są dokładnie wymierzone.
  3. Możesz nauczyć się trzymać tempo biegu.
  4. Jest płasko.
  5. Gdy na jednej prostej wieje w twarz, to na drugiej będzie w plecy :).
  6. Możesz napić się kiedy zechcesz.
  7. Zawsze możesz spotkać jakąś sportową „Gwiazdę”.
  8. Gdy masz szczęście to będą piękne widoki.
  9. Gdy dobrze trafisz to stadion będzie oświetlnoy.
  10. Gdy naprawdę masz farta to będzie odśnieżony.

Jak zachowywać się na bieżni lekkoatletycznej?

Najważniejsze jest bezpieczeństwo. W swojej karierze zawodniczej i trenerskiej widziałem już nie jedną kraksę z udziałem biegaczy z „klapkami na oczach” spacerującuch w poprzek bieżni. Równie wkurzające jest człapanie pierwszym torem i to najlepiej pod prąd. Jeszcze bardziej denerwuje brak reakcji na „pierwszy wolny”, „uwaga wyprzedzam”, zwłaszcza kiedy biegasz 20 odcinek i wciąż musisz to powtarzać. Jak należy zatem użytkować stadion lekkoatletyczny w zgodzie ze sobą i innymi osobami korzystającymi z obiektu?

Oto kilka porad treningu na stadionie lekkoatletycznym:

  1. Przed wejściem wyłącz GPS.
  2. Otwórz szeroko oczy i miej je dookoła głowy.
  3. Wyłącz muzykę.
  4. Nie spaceruj po wszystkich torach. Trzymaj się najbardziej zewnętrznego.
  5. Biegaj w dobrym kierunku – w lewo.
  6. Zanim wbiegniesz na pierwszy tor sprawdź czy nikt nie biegnie.
  7. Ustępuj miejsca szybszym.
  8. Zanim skończysz odcinek i wlepisz wzrok w swój „ogłupiacz” zorientuj się czy nikt w pobliżu Ciebie nie biegnie.
  9. Kończąc odcinek zrób miejsce innym – zejdź na wolny tor lub na trawę.
  10. Jak już jesteś na trawie nie daj się nadziać na oszczep.
  11. Policz wcześniej po ile masz biegać. Wykorzystaj do tego kalkulator (kliknij tutaj).
  12. Biegaj równo! Jedna sekunda szybciej na 100m to aż 10 sekund na kilometrze. To kosmos!

Trening biegowy na stadionie może być dobrym urozmaiceniem treningu w terenie, ale przede wszystkim lekcją wyczucia tempa biegu. Zaletą bieżni lekkoatleycznej jest na pewno brak wzniesień oraz dokładnie odmierzone odcinki. Czasami możesz zastać otwarte toalety, a nawet szatnie i włączone oświetlenie zimą. Pamiętaj jednak, aby nie pajacować i nie kręcić 20km rozbiegania na bieżni. Jest to co najmniej dziwne i nudne. Nie wspominając już o jednostronnym przeciążeniu aparatu ruchu. Możesz to przecież zrobić w piękniejszych okolicznośćiach przyrody bez kręcenia się w kółko. Odwiedzaj stadion w przypadku, gdy masz do zrobienia przebieżki, interwały lub trening powtórzeniowy – wówczas spełni on swoją rolę, a Ty poczujesz się jak Mo Farah lub Usain Bolt.

Teraz już wiesz jak biegać na stadionie lekkoatletycznym. Jeśli spodobał się Tobie artykuł, udostępnij go innym… i idź biegać 🙂 Zaglądaj na facebooka Paweł Matner – kompleksowe treningi biegowe oraz na instagrama (#matnerrunningteam).

Koniecznie zobacz jakim jestem Trenerem (kliknij tutaj).
Interwały w treningu biegacza czy przebieżki? (kliknij tutaj)
Sprawdź w czym mogę Tobie pomóc (kliknij tutaj).
Zjedz smaczne naleśniki jaglane (kliknij tutaj).
Spróbuj słodyczy biegacza (kliknij tutaj).
Rabat dla biegaczy (kliknij tutaj)

Ze sportowym pozdrowieniem,