9 DNI W KRAINIE POMARAŃCZY
Nie oszukujmy się: zimowa pogoda w Polsce jest naprawdę nieprzyjemna i demotywująca… Czasami potrafi nieźle namieszać w planie treningowym biegacza. Dlatego wraz 33 Biegaczami (nie tylko z mojej grupy Matner Running Team, ale również z całej Polski) postanowiliśmy odwołać zimę chociaż na 9 dni… Przeczytaj artykuł i przekonaj się jak wyglądał nasz Obóz Biegowy w cieplutkiej i słonecznej Portugalii 🙂
1. DZIEŃ (sobota 12.02)
W pierwszy dzień po południu, kiedy większość Obozowiczów dotarła do naszego hotelu w Albufeirze, wykonaliśmy nasz pierwszy trening: wspólne rolowanie, 6km spokojnego rozbiegania trasą wzdłuż pachnących pól pomarańczy i na koniec rozciąganie. Wieczorem po smacznej kolacji mieliśmy powitalne spotkanie, na którym został omówiony program obozu, a uczestnicy mieli możliwość przedstawić się i zapoznać ze wszystkimi. Przeprowadzone zostały również zapisy na wizyty fizjoterapeutyczne u naszego Fizjoterapeuty Mateusza Jamrozika oraz osteopatyczne u naszej Osteopatki Magdaleny Hiller.
2. DZIEŃ (13.02)
Każdy dzień obozu rozpoczynaliśmy jogą o wschodzi słońca na pięknym pomarańczowym klifie. Zajęcia z jogi prowadziła nasza osteopatka Magdalena Hiller.
Po porannym rozruchu wszyscy szliśmy na 8:00 na śniadanie, na którym każdy mógł wybrać coś dla siebie: owsianka, płatki muesli, jajecznica, jajka na twardo, jajka sadzone, omlety, naleśniki, tosty francuskie, churrosy, chleb, bułki, słodkie rogaliki, ciastka pasais de nata, różne owoce, warzywa, wędliny, sery, jogurty, mleko, mleko sojowe, przeróżne kawy z ekspresu i soki… Dzięki opcji All Inclusive mieliśmy możliwość częstowania się przekąskami, kawą i napojami również między posiłkami.
W niedzielę na pierwszym treningu podzieleni na grupy zrobiliśmy rolowanie, wybieganie i rozciąganie, natomiast na drugim treningu po rozgrzewce uczyliśmy się z Trenerką Katarzyną Kurowską jak prawidłowo wykonać ćwiczenie HIP THRUST.
Wieczorem przyszła pora na oficjalne powitanie wszystkich uczestników obozu. Odbył się również wykład Fizjoterapeuty Mateusza Jamrozika, konkursy z nagrodami, a na koniec integracja, o którą zadbał lokalny animator 🙂
3. DZIEŃ (14.02)
W poniedziałkowym rozkładzie dnia główną rolę odegrała na pierwszym treningu siła biegowa, natomiast po południu Obozowicze mieli ćwiczenia na płotkach z naszą Trenerką Anitą. Wybieganie przed pierwszym treningiem wykonaliśmy na trasie biegowej w stronę portu w miejscowości Vilamoura, natomiast siłę biegową i płotki zrobiliśmy na pięknym tartanowym stadionie, który należy do naszego hotelu AP Victoria Sports & Beach.
4. DZIEŃ (15.02)
Kolejny dzień obozu rozpoczęliśmy tradycyjnie od porannej jogi na klifie o 7:00. Na pierwszym treningu po wykonaniu rolowania uczestnicy obozu mieli okazję zmęczyć się na słynnej pętli crossowej, która znajduje się tuż za hotelem i na której co roku pod koniec lutego odbywają się zawody crossowe. Biegacze podzieleni na grupy wykonali zabawę biegową, po której standardowo nastąpił trucht i rozciąganie.
Po południu zaplanowany był trening ze mną: ćwiczenia mobilizacyjne na biodra oraz ćwiczenia na pośladki z gumą mini band.
Codziennie o godzinie 13:30 mieliśmy lunch w formie bufetu. Sportowcy mogli posycić się takimi daniami jak: zupa, ryż, ziemniaki w mundurkach, frytki, bataty, kasza kus kus z warzywami, warzywa gotowane na parze, różne rodzaje ryb, różne rodzaje mięs, czasami owoce morza, wegańskie samosy, pierożki z nadzieniem krewetkowym, krążki cebulowe, pizza, bogaty wybór warzyw, dodatków i sosów do sporządzenia własnej sałatki, owoce, desery, ciasta soki, napoje i herbaty.
5. DZIEŃ (16.02)
W środę na pierwszym treningu wykonaliśmy 3km truchtu na stadionie i rozgrzewkę, a następnie ćwiczenia siłowe na siłowni z Trenerką Katarzyną Kurowską. Obozowicze mieli okazję m.in. utrwalić sobie niedawno poznane ćwiczenie tzw. HIP THRUST, wykonując je tym razem już z większym obciążeniem.
Popołudniowy trening był czymś nietypowym, ale przyjemnym. O godzinie 17:00 osteopatka Magdalena poprowadziła zajęcia Mindfullness na plaży, podczas których biegacze mogli się zrelaksować i wyciszyć przy szumie fal…
6. DZIEŃ ( 17.02)
Szósty dzień obozu rozpoczęliśmy oczywiście poranną gimnastyką na klifie i smacznym śniadaniem. Na pierwszym treningu było w planie szybkie bieganie na stadionie, dlatego uczestnicy zostali podzieleni na dwie grupy, z których pierwsza zaczęła o 10:30: najpierw rolowanie, następnie rozgrzewka i odcinki 200-metrowe. Każda grupa miała określoną ilość powtórzeń oraz określone, dopasowane tempo biegu.
Po południu zrobiliśmy nasz drugi trening na płotkach. Wszyscy zostali podzieleni na dwie grupy, z czego pierwsza grupa rozpoczynała trening 30 minut wcześniej: rolowanie, rozgrzewka z przebieżkami, ćwiczenia na płotkach z Anitą, a na koniec 3 ćwiczenia rozciągające.
7. DZIEŃ ( 18.02)
Piątek był chyba najprzyjemniejszym dniem całego wyjazdu, ponieważ był to dzień wolny od treningów, przeznaczony na zwiedzanie, plażowanie i wypoczynek. Wyjątkiem była poranna joga oraz wizyty osteopatyczne u Magdy. Dla osób chętnych, którym BARDZO zależało na aktywności sportowej, nasza Trenerka Katarzyna przygotowała specjalny trening na siłowni – TABATĘ.
8. DZIEŃ ( 19.02)
Na przedostatni dzień obozu zaplanowana była zabawa biegowa na pętli crossowej poprzedzona oczywiście rolowaniem i rozgrzewką.
Po południu poprowadziłem luźny trening, na którym po wykonanej rozgrzewce wykonaliśmy ćwiczenia na kręgosłup i zrobiliśmy przebieżki na boso.
Wieczorem nadszedł czas na podziękowania, ostatnie konkursy, podsumowanie obozu, oraz pożegnanie. Wszystko co dobre szybko się kończy, ale nie ma się co smucić, bo…
Już niedługo ruszają zapisy na kolejny obóz! 🙂 Tym razem letni obóz biegowy MRT w Jakuszycach – sierpień 2022.
9. DZIEŃ ( 20.02)
Obóz zakończyliśmy poranną jogą na klifie i śniadaniem, po którym Uczestnicy Obozy wymeldowali się ze swoich pokojów i już tęsknią za Obozem Biegowym w Portugalii.
⭐ CHCĘ WIEDZIEĆ WIĘCEJ O OBOZACH BIEGOWYCH ⭐
Ze sportowym pozdrowieniem,
